18 maja 2020 roku przypadają setne urodziny św. Jana Pawła II. Mieliśmy obchodzić je wyjątkowo uroczyście. Niestety od kilku tygodni w naszym kraju mamy do czynienia z pandemią i nie możemy wszyscy razem uczcić tego wyjątkowego i wielkiego Polaka – Karola Wojtyły.
Karol był jednym z trójki dzieci Wojtyłów. Wcześnie stracił najbliższe osoby. Gdy miał zaledwie 9 lat zmarła matka, a trzy lata później brat Edmund. W 1939r. wybucha II wojna światowa i Karol ciężko musi pracować w kamieniołomach. Dwa lata później umiera jego ojciec. Karol bardzo przeżył śmierć najbliższych, pociechę znajdował w modlitwie. W 1942 roku postanowił studiować teologię i zostać księdzem. Tak rozpoczął się nowy etap w jego życiu – wkroczył na drogę do kapłaństwa. Spełniło się marzenia matki. Lolek należał do Boga.
16 października 1978 roku kard. Karol Wojtyła zostaje wybrany na papieża i przyjmuje imię Jan Paweł II, wszystko zawierza Matce Bożej. Jego pontyfikat był wyjątkowy, nie tylko ze względu na długość – blisko 27 lat, ale na świadectwo całego życia, przepełnionego także cierpieniem. Odszedł do domu Ojca 2 kwietnia 2005r.
Papież przełomu wieków dotarł do tysięcy milionów wiernych ze słowem Bożym i pocieszeniem; bronił najsłabszych i bezbronnych, troszczył się o sprawiedliwość, niósł pomoc duchową ludziom wszystkich ras i wyznań. Zmartwionych pocieszał, błądzącym pokazywał drogę, wątpiących wspierał radą.
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Gorzupi włączyli się w obchody setnej rocznicy urodzin Papieża, przygotowali z tej okazji "Laurkę dla św. Jana Pawła II".
"We wszystkich tych sprawach niech modlitwa z naszych serc i ust popłynie. Ojcze Święty, jesteśmy, pamiętamy i czuwamy w każdej życia godzinie".
M.Kołomyjec